10 BÜCHER, DIE MIT «RZEDZIAN» IM ZUSAMMENHANG STEHEN
Entdecke den Gebrauch von
rzedzian in der folgenden bibliographischen Auswahl. Bücher, die mit
rzedzian im Zusammenhang stehen und kurze Auszüge derselben, um seinen Gebrauch in der Literatur kontextbezogen darzustellen.
odparł Rzędzian. – Mój jegomość, niech no jegomość pocznie zaklęcia, bo okrutnie się boję. – Głupstwo zaklęcia! Przeżegnamy rzekę i czeluście, to lepiej pomoże. Pan Wołodyjowski najspokojniejszy był ze wszystkich, ale milczał; obejrzał ...
2
Kolekcja klasyki polskiej:
Rzędzian nie miał zamiaru zostawać na noc w Pokrzyku, bo z Wąsoszy do Szczuczyna było niedaleko — pragnął więc tylko dać wytchnienie koniom, zwłaszcza tym, które wozy ładowne ciągnęły. Gdy więc Kmicic pozwolił mu jechać dalej, nie ...
3
Potop część II - z obrazkami - powieść z czasów najazdu szwedzkiego ...
Jego w moich oczach sam pan Kmicic rozciągnął — wtrącił Rzędzian. — A dość mi tego pana Kmicica! — mówił w uniesieniu Wołodyjowski — gdzie się tylko ten człowiek pokaże, trupy za sobą jak mór zostawuje. Dość tego! Kwit za kwit ...
Henryk Sienkiewicz, Szał Ilustracji, P. Stachiewicz, 2013
I dlatego też Zenia winna powtarzać zawsze i wszędzie: „Witam pana, panie Rzędzian, tak jest, panie Rzędzian. A z daleka widząc, zawołać: Panie Rzędzian!" W dniu, kiedy pan Rzędzian zaszczycał nasz dworek odwiedzinami, szumiało, ...
Hanna Muszyńska-Hoffmannowa, 1976
5
Pisma wybrane: Ogniem i mieczem - Strona 376
Zasiedli za stołem, a wtem Rzędzian wszedł do izby niosąc kusztyki i antałek. — W imię Ojca i Syna! — zawołał pan Zagłoba. — To widzę, waści pachoł zmartwychwstał. Rzędzian zbliżył się i za kolana go objął. — Nie zmartwychwstałem ja ...
6
Dzieła - Tom 9 - Strona 274
odparł Rzędzian. — Mój jegomość, niech no jegomość pocznie zaklęcia, bo okrutnie się boję. — Głupstwo zaklęcia! Przeżegnamy rzekę i czeluście — to lepiej pomoże. Pan Wołodyjowski najspokojniejszy był ze wszystkich, ale milczał; ...
7
Pisma - Tomy 8-9 - Strona 309
cniej, a gdy wreszcie po kilku jeszcze godzinach drogi, z wysokiej krawędzi jaru ujrzeli błyszczącą zdała wstążkę wody, pucułowata twarz Rzędziana przybladła trochę. — To Waładynka! — rzekł przyciszonym głosem. — Już? — pytał równie ...
8
Pisma wybrane: Potop - Strona 49
To rzekłszy karczmarz wskazał na Rzędziana i koniuchów. — Czyi to ludzie? — spytał Rzędzian. — A ktoś waćpan sam? — Starosta z Wąsoszy. Rzędziana. jako dzierżawcę starostwa, zwali zwykle właśni jego ludzie starostą i on się sam tak ...
9
W kręgu wielkich realistów - Strona 120
zawołał. Drzwi się otworzyły natychmiast i któż zdoła wyobrazić sobie zdumienie Skrze- tuskiego, gdy za obłokiem pary podnoszącej się z naczynia ujrzał pucołowatą, rumianą twarz Rzędziana, dmuchającą w obłok, który zakrywał mu oczy.
Julian Krzyżanowski, 1962
10
Pisma w układzie Ign. Chrzanowskiego - Tom 2 - Strona 8
g — Zdrów i kazał się waszmości kłamać — rzekł zmieszany Rzędzian. — Wielkiej to jest fantazji kawaler. A ty jakże się w Czehrynie znalazłeś? Czemu cię to pan z Ku- daku odesłał? — Pan jako pan, — rzecze na to pacholik, — ma swoje ...
Henryk Sienkiewicz, Ignacy Chrzanowski, 1929
