«KUSTYK»に関連するポーランド語の本
以下の図書目録から
kustykの使いかたを見つけましょう。
kustykに関する本とポーランド語文献で使われた文脈を提供するための簡単な抜粋文。
1
Podróż: Powieść przygodowa - Strona 65
Tylko jedno dziecko nie zostało ponownie uwięzione: była to pulchna dziewczynka. - Plosze pana, ja chcem już do domu – powiedziała do Kuśtyka. - Nie możesz wracać teraz, przed obiadem i podwieczorkiem – powiedział. – Zostań z nami!
Tonio Mordka, Marceli Frączek, 1947
2
Jednoaktówki - Strona 117
Bezy! Nie zdążyłam zdać sobie sprawy z tego, co się dzieje. Obudziłam się do koszmaru. Bez dziecka. Bez męża. Bez drogowskazów. Powiedzieli mi, że trzeba żyć. Kuśtyk, kuśtyk, poręcze, kule. Już raz nauczyłaś się chodzić. To nic trudnego.
Małgorzata Chaładus, 2014
3
Zagadka starego grobowca
Kuśtyk? –zapytał bramkarz odtych bezkoszulek. Dwóch chłopaków podeszło do poszkodowanego. Popatrzyli na niego wymownie. Spróbował wstać, alezarazzasyczałz bólui usiadł z powrotem. – Nic z tego...– Pokręcił głową. – Niech strzela.
4
Inny słownik języka polskiego: A-Ó - Tom 1 - Strona 738
Zob. kuśtyk. kusztykać. Zob. kuśtykać. ku ś nier stwo, Msstwie. Kuśnierstwo to zajęcie kuśnierza. ku Ś nierz, Drza, lm M rze, Drzy. Kuśnierz to osoba zajmująca się szyciem i naprawą futrzanych ubrań. 0 ku ś nier ski, scy. ..cech kuśnierski. kuś ...
Tak to ślepy ciągnie kulawego, człap człap człap, i do celu idą, prosto, kuśtyk kuśtyk, tak im się przynajmniej wydaje, kuśtyk kuśtyk, pewni są nawet, na sto procent, człap człap, prędzej prędzej, dalejże, hu ha. A tu by trzeba we własnej kieszeni ...
6
Życie w śmierci - Strona 199
A nie wracał, to trochę odpocząłem, laski w garście, łopatę na plecy jak karabin, bo dorobiłem sobie do niej sznurek jak do karabinu, i kuśtyk, kuśtyk. Żartowali sobie niektórzy, że co to, z wojny wracam?" Żartowali sobie prawdopodobnie z ...
Czesław Dziekanowski, 1995
7
Najbliżej ziemi - Strona 200
Nawet pokazał mu język i będąc w bezpiecznej odległości zaczął wołać na przemian z Józkiem: — Kuśtyk, kuśtyk! Bestyjo! Kuśtyk, kuśtyk! Psio- krew! To było przezwisko Sorki, na które on zawsze reagował złością i wygrażaniem, co zrobi, ...
Janina Barbara Górkiewiczowa, 1977
Strzyk-strzyk, kuśtyk-kuśtyk – Monte Cassino pociągnął Pindla ku łajbie, lecz ten zaparł się laską. –Poczekaj! Przy większym – rejwach. Tłum ludzi kłębił się wokół mostku. Lamenty, groźby i przepychanki, walka wręcz na paszporty i torby!
zawołałem i brnę, jak tylko mogę najprędzej, ale – kuśtyk... kuśtyk!... ciągle się zapadam. A wtem – co to? Co się dzieje? Jakiś cień zasłonił światło księżyca i nagle coś ostrego wbiło mi się w kubraczek. Poczułem, że ulatuję w powietrze.
Grzało mnie to światełko... Co też Rozyna dziś na wieczerzę zgotowała, może będzie kapuśniak? Może kasza z zacierkami? Już nosem niuchałam zasmażkę, już łyżką goniłam co większe skwarki... Aż słyszę: chlup, chlup... kuśtyk, kuśtyk.
Izabella Czajka-Stachowicz, 2013
