CĂRȚI ÎN POLONEZĂ ÎN LEGĂTURĂ CU «CHMURNAWY»
Descoperă întrebuințarea
chmurnawy în următoarea selecție bibliografică. Cărți în legătură cu
chmurnawy și extrase din aceasta pentru a furniza contextul de întrebuințare al acestuia în literatura Poloneză.
1
Pisma: Chłopi - Strona 19
Wzdychał i znowu się błąkał duszą jak ta owca zgubiona w noc ciemną. A dzień był chmurnawy, szarawy, a przebielone niebo wisiało nisko, śniegi rozścielały się grubym, puszystym kożuchem i leżały, jak okiem sięgnąć, modrawą i ogłuchłą, ...
Władysław Stanisław Reymont, Zygmunt Szweykowski, 1970
2
Chłopi : powieść wspólczesna - Tom 1 - Strona 328
A "dzień był chmurnawy, szarawy, a przebielone niebo wisiało nisko, śniegi rozścielały się grubym puszystym kożuchem i leżały, jak okiem sięgnąć modrawą i „" - ogłuchłą, martwą równiną; mgliste i przejęte stężałymi szronami powietrze ...
Władysław Stanisław Reymont, 1918
3
Chlopi - Tomy 1-4 - Strona 19
Wzdychał i znowu się błąkał duszą jak ta owca zgubiona w noc ciemną. A dzień był chmurnawy, szarawy, a przebielone niebo wisiało nisko, śniegi rozścielały się grubym, puszystym kożuchem i leżały, jak okiem sięgnąć, modrawą i ogłuchłą, ...
Władysław Stanisław Reymont, 1968
4
Dzieła wybrane: Chłopi - Strona 258
A dzieñ byl chmurnawy, szarawy, a przebielone niebo wisiaio nisko, sniegi rozscielaly sie grubym, puszystym kozuchem i lezaly, jak okiem siegnaé, modrawa. i ogiuchla., martwa. .równia.; mgliste i przejete stezalymi szronami powietrze ...
Władysław Stanisław Reymont, 195
5
Moje życie z ksia̜żka̜: wspomnienia - Tom 2 - Strona 393
...A dzień by! chmurnawy, szarawy, a przebielone niebo wisiało nisko, śniegi rozścielały się grubym, puszystym kożuchem i leżały jak okiem sięgnąć modrawą i ogłuchłą, martwą równią; mgliste i przejęte stężałymi szronami powietrze ...
Przekomarzali się starzy i młodzi, nawet chmurnawy zazwyczaj Majchrzak się rozpogodził. Uśmiechali się, wyglądali oknem. Oziminy stały jasnozielone, świeżutkie, na bardziej odsłoniętych miejscach pokazywała się trawa. Znad rzeczułki ...
Eugeniusz Paukszta, Witold Nawrocki, 1988
7
Odrzysko: powieść - Strona 59
Zobaczy tam twarz starej baby, chmurnawą, z bruzdami wokół wąskich ust i oczami ujętymi w misterną sieć drobnych zmarszczek. Posunęła się w tym roku znącznie ku starości. Jedynie włosy zostały prawie takie same jak w młodości. Gęste ...
